Jak Merlin Monroe.
Tak się czuję.
Przyciągam i oddalam.
"Smaruję usta miodem".
Powinnam zostać aktorką. Jestem bardziej niedostępna niż nie jedna gwiazda.
Grafik napięty.
Próbuję stanąć na nogi.
Tłumy walą oknami, bo drzwiami im się znudziło. Spokój. Dogania mnie. Uratuje mnie.
Czego oni wszyscy ode mnie chcą?
Wyciągam ręce.
Muzyka, melodia uratuje mnie dziś.
Śpię. Spokój.
Jestem podniecona, ale ostrożna. Oczy szeroko otwarte ale głowa w chmurach.
POprzestawiały się pewne ścianki. Zmienił się obraz. Widzę, jakby lepiej. Ale w dalszym ciągu nie idealnie.
Czuję się spokojna. Sen. Mam dobry sen.
"Nie umiem pisać, ale jestem tego rodzaju debilem, który jeżeli czegoś nie umie, to go to strasznie wciąga. Lubię po prostu to, czego nie umiem, co jest nieznane." M.P.
Translate
poniedziałek, 17 listopada 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)